Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek97 czasami zagląda...
Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:05, 10 Gru 2007 Temat postu: Rodowód ... |
|
|
Witam.
Zostałem szczęśliwym posiadaczem suczki ( szczeniaka ) Lhasa Apso.
Sprzedawca poinformował mnie ( ponieważ suczka jest bez rodowodu ) , że jest ponoć tak "czystej rasy" , że bez rodowodowych rodziców można jej wyrobić rodowód.
Choć wcale mi na tym nie zależy , zasatanawiam się czy to prawda.
Wraz z suczką otrzymałem tylko książeczkę ze szczepieniami i to w dodatku słowacką.
Pozdrawiam.
Bartek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
amster Administrator
Dołączył: 13 Paź 2005 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Śro 0:06, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
czyli zostałeś nieźle nabity w butelkę 
Rodowodu takiemu psu nie możesz wyrobić. Z punktu widzenia ZKwP nie jest to pies rasowy.
Prawdopodobnie na dodatek kupiłeś psa z jakiejś słowackiej hodowli, chyba, że jakiś handlarz się zaopatrzył w takie książeczki, być może też nielegalne pieczątki. Na wszelki wypadek radziłbym udać się z nią do lekarza i być może powtórzyć szczepienia. W takich sytuacjach często niestety zwierzak nie jest wcale zaszczepiony.
Od razu sobie pozowlę odpowiedzieć na twoje pytanie o reproduktora. Nie wiem, czy akurat w naszym oddziale jest zarejestrowany jakikolwiek Lhasak, ale jeśli nawet jest to takiemu psu nie wolno legalnie pokryć suczki bez rodowodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek97 czasami zagląda...
Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:55, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witam.
Dzięki za odpowiedź. Nie zostałem nabity w butelkę , bo nie kupiłem psa dla rodowodu. To było tylko pytanie teoretyczne.
Co do szczepień - oczywiście również sobie zdawałem sobię sprawę z tego , więc szczepienia powtórzyłem.
Szczeniaka sam wybierałem , dlatego kupiłem akurat tego. Kwestia pochodzenia również nie jest dla mnie istotna.
Istotna jest sama rasa. Miałem już kiedyś pieska Lhasa Apso , ale nieszczęsliwie zginał pod kołami samochodu...
Szczerze mówiąc , nie wyobrażam sobie innego psa. Są to najwdzięczniejsze psy na świecie . Niesamowicie mądre i szybko uczące się. W ciągu 2 tygodni nauczyłem ją wychodzić na dwór za potrzebą , chodzi przy nodze , reaguje nie tylko na komendy ale również na sam wzrok a nawet odpowiednią minę.
Te psy są po prostu cudowne.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|